You are currently viewing Jak efektywnie zarządzać usterkami na budowie?

Jak efektywnie zarządzać usterkami na budowie?

W pracy na budowie występują cztery kluczowe elementy/zagadnienia, do których można przyporządkować właściwie wszystkie zadania inżyniera. Są to: czas, finanse, BHP oraz jakość wykonania prac. Zadania związane z czasem omówiłem już częściowo w artykułach na temat harmonogramowania i wykorzystania Lean Construction na budowie. W poniższym wpisie chciałbym poruszyć kwestię jakości wykonania prac i obowiązków inżyniera budowy związanych z tym tematem. Zapraszam!

Dlaczego skrupulatna kontrola jakości jest taka ważna?

Zadbanie o odpowiednią jakość i poprawność wykonania prac budowlanych zaoszczędzi sporą ilość czasu i pieniędzy potrzebnych na wykonanie późniejszych napraw w fazie rękojmi/gwarancji. W sytuacji, gdy na rynku jest obecnie więcej pieniędzy na inwestycje, niż profesjonalnych i rzetelnych firm wykonawczych, stała kontrola i wczesne wychwytywanie usterek jest nieodzowne. Im później błąd zostanie wychwycony, tym droższa będzie jego naprawa. Dodatkowe prace naprawcze opóźniają zaplanowane roboty następujące i nierzadko również roboty, które miały być wykonywane równolegle. Błędy wykonawcze są zdefiniowane jako jeden z głównych czynników marnotrawstwa w metodologii Lean Construction.

Przykładem, jakie skutki może mieć brak kontroli jest następująca, z życia wzięta sytuacja:

Do zabetonowania najwyższego stropu w budynku wielopiętrowym zamówiono ten sam rodzaj betonu co zawsze (tzn. taki sam jak dla wszystkich poprzednich stropów). Kilka dni później ktoś zauważył, że ostatnia kondygnacja miała być wykonana przy użyciu wyższej klasy betonu. W wyniku tego niedopatrzenia konieczne było częściowe skucie betonu wokół wszystkich słupów, aby miejsca największych obciążeń uzupełnić mieszanką betonową o wyższej klasie. Aby zachować zbrojenie zdecydowano się na kruszenie betonu przy użyciu wody pod bardzo wysokim ciśnieniem, tzw. hydromonitoring.

Kruszenie betonu przy użyciu wody pod bardzo wysokim ciśnieniem (http://www.konkret.info.pl/o,19,Rozbiorki_hydrodynamiczne_i_hydromonitoring.html)

Ze względu na ten błąd, termin ukończenia stanu surowego w tym budynku przesunął się o ok. 10 dni. Ale to nie wszystko! Woda używana do skuwania betonu została źle odprowadzona i spływała w dużych ilościach po fasadzie, brudząc i zalewając częściowo zamontowane okna drewniane na niższych piętrach. Część okien musiała zostać od nowa zaizolowana i uszczelniona taśmami izolacyjnymi (dodatkowy czas i koszty). Żeby tego było mało, to podwykonawca odpowiedzialny za zalanie, postanowił umyć zabrudzone okna, nie konsultując tego z nikim. Nieumiejętne mycie okien zabrudzonych pyłem i resztkami betonu może doprowadzić do powstania zarysowań szyby i metalowych części dekoracyjnych (przy odbiorze inwestor może zażądać rekompensaty finansowej lub wymiany okien). Na szczęście powstrzymano go w miarę wcześnie (zanim zdążył umyć wszystkie zabrudzone okna). W tym wypadku, okna powinny zostać umyte przez firmę od montażu okien, a związane z tym koszty dodatkowe przerzucone na winnego ich zabrudzenia. Spływająca po fasadzie i wewnątrz budynku woda zalała ponadto osuszaną od 2 tygodni piwnicę, co wydłużyło proces jej suszenia o dodatkowe 2 tygodnie…

Budowa to system naczyń połączonych, a pomyłki w jednym obszarze mają wpływ na inne roboty. Niedopatrzenie na etapie prac robót żelbetowych spowodowało opóźnienie ukończenia stanu surowego, opóźnienie prac towarzyszących i następujących, dodatkowe koszty oraz uszkodzenia innych elementów.

Jak małe problemy stają się z czasem duże?

Niedopatrzenia nie zawsze mają jednak tak duże konsekwencje, jak te opisane w akapicie powyżej. Najczęściej błędy podwykonawców są do naprawienia, nie generując dużych opóźnień i dodatkowych kosztów, pod warunkiem, że zostaną dostrzeżone i naprawione odpowiednio wcześnie! Za przykład niech posłuży źle (nieszczelnie) przyklejona taśma do uszczelniania złączy pomiędzy ścianą, a ramą okienną.

Taśma uszczelniająca przyklejona poprawnie
Taśma uszczelniająca przyklejona nieszczelnie

Jest to dość prosty do naprawienia błąd, który wymaga po prostu użycia dodatkowego materiału i czasu pracy podwykonawcy. Poprawki mogą mieć oczywiście wpływ na opóźnione rozpoczęcie prac przez tynkarzy, ale najczęściej uda się zazębić ich prace. Problem ten może natomiast urosnąć do znacznie większych rozmiarów, gdy zostanie wykryty przykładowo dopiero na etapie badania szczelności budynku przy użyciu testu Blower Door, gdy prawie wszystkie pracę są już ukończone. Naprawa tych połączeń na tym etapie wiązałaby się z częściowym skuwaniem tynków wokół okien, ponownym przyklejeniu taśm, ponownym tynkowaniem i malowaniem. Koszty czasowe i finansowe późno wychwyconych błędów są zawsze o wiele większe!

Jak umiejętnie i efektywnie zarządzać usterkami?

Najprostszym narzędziem do zarządzania błędami podwykonawców są listy usterek zapisywane w dokumencie Word lub Excel. Lista taka, prowadzona dla każdego podwykonawcy z osobna powinna zawierać:

  • Datę jej spisania (lub aktualizacji),
  • Unikalny i niepowtarzalny numer dla każdej z usterek,
  • Krótki opis każdej z usterek,
  • Umiejscowienie usterek,
  • (opcjonalnie) Zdjęcie każdej z usterek,
  • Status każdej z usterek,
  • Termin na naprawienie każdej z usterek,

Takie proste i darmowe narzędzie sprawdzi się dobrze przy niewielkiej ilości błędów wykonawczych. Formatowanie tabeli, zgrywanie i przeklejanie zdjęć staje się jednak w pewnym momencie zbyt czasochłonne i nieefektywne.

Na rynku są już na szczęście konkretne rozwiązania wspierające inżyniera w jego pracy. Programy takie jak: Dalux, Pocket Inspections, PlanRadar, czy Bauapp, pomagają znacznie efektywniej zarządzać usterkami i zadaniami. Aplikacje te umożliwiają zapisanie usterek już na budowie, przy pomocy telefonu komórkowego lub tabletu. Pozwalają one na zlokalizowanie usterek na planie, przypisania ich danemu podwykonawcy, załączenia do nich zdjęć i opisu, a na końcu wygenerowania gotowego raportu.

Korzystając ze wspomagającego pracę inżyniera oprogramowania oszczędzamy sporo czasu, który można poświęcić na dopilnowanie innych kwestii w pracy lub samorozwój.

Dalux jest bardzo zaawansowanym narzędziem, umożliwiającym pracę z modelem 3-D, gdzie moduł usterek stanowi tylko jedną z wielu funkcjonalności programu. Jest to jednocześnie jedne z droższych rozwiązań, przeznaczonych do kompleksowego zarządzania budową.

Pocket Inspections, PlanRadar, oraz Bauapp są znacznie prostszymi rozwiązaniami. Wystarczają one natomiast w pełni do zarządzania usterkami i kontroli jakości na standardowej budowie. Aplikacje okażą się przydatne zarówno na etapie budowy, wydawania mieszkań przez dewelopera, jak również w fazie rękojmi/gwarancji.

Digitalizacja branży budowlanej jest faktem i zdecydowanie warto korzystać z rozwiązań usprawniających naszą pracę, aby być bardziej efektywnym, móc wykonać swoje obowiązki w standardowym czasie pracy i ukrócić zbędne nadgodziny

Innym niezwykle ważnym aspektem jest fakt, że posiadając tego typu oprogramowanie, jesteśmy zobligowani do jego używania przez naszego pracodawcę i regularnie dokonujemy obchodów budowy pod kątem jakości wykonania prac. Dzięki temu istnieje mniejsze prawdopodobieństwo na to, że coś przeoczymy lub nie wykonamy regularnego obchodu ze względu na natłok obowiązków. Z punktu widzenia pracodawcy, jest to inwestycja (zakup oprogramowania) w celu uniknięcia większych kłopotów w przyszłości (na etapie odbiorów i rękojmi).

Aplikacja i listy tego typu mogą równie dobrze zostać użyte w celu kontroli BHP na budowie, a wygenerowany w aplikacji raport może później zostać przesłany do konkretnego podwykonawcy z żądaniem zabezpieczenia zagrażających życiu pracowników miejsc.

Efektywne zarządzanie usterkami na przykładzie aplikacji Pocket Inspections

Przejdź na stronę aplikacji i wypróbuj ją za darmo

Aplikacja Pocket Inspections jest jednym z tańszych rozwiązań na rynku, a jednocześnie nie ustępuje ona funkcjonalnością konkurencyjnemu oprogramowaniu. Program zawiera wszystkie istotne z punktu widzenia inżyniera budowy elementy, opisane w poprzednim akapicie.

Rozpoczęcie pracy z tego typu oprogramowaniem sprowadza się do następujących kroków:

  • rejestracja w aplikacji,
  • utworzenie projektu i wprowadzenie danych inwestycji,
  • wgranie planów przedsięwzięcia budowlanego,
  • wprowadzenie usterek do aplikacji w trakcie obchodu na budowie,
  • wygenerowanie raportu (przykładowy raport).

Utworzony w aplikacji raport można wysłać do podwykonawcy, jako załącznik maila lub oficjalnego pisma, z żądaniem naprawienia usterek. Praca przy użyciu tego oprogramowania oszczędza sporo czasu związanego z kontrolą usterek na budowie.

Aplikację można testować przez pierwszych 14 dni za darmo.

Dla czytelników mojego bloga wynegocjowałem dodatkowy rabat na wszystkie rodzaje abonamentów. Wpisując kod rabatowy:

„NIEZALEZNYINZYNIER”

na etapie płatności, cena zostanie obniżona o 10%. Z rabatu można korzystać wielokrotnie. Kod rabatowy nie łączy się z innymi promocjami, ulgami i akcjami promocyjnymi.

Przejdź na stronę aplikacji i wypróbuj ją za darmo

Podsumowanie

Mam wrażenie, że pomimo ciągłego postępu w dziedzinie techniki i cyfryzacji, zarządzanie budową i procesem budowlanym nadal pozostaje na przestarzałym poziomie. Zdecydowanie jest nam potrzebny rozwój na tym polu, aby efektywniej i bardziej kompleksowo zarządzać naszymi projektami. Inżynierowie, tak jak menagerowie innych branż, powinni mieć możliwość wykorzystania nowoczesnego oprogramowania, w celu usprawnienia procesów na budowie.

W 2017 roku, gdy rozpoczynałem pracę w Niemczech, spotkałem się po raz pierwszy z aplikacją do zarządzania usterkami i bardzo mi się to oprogramowanie spodobało. Szukałem wtedy takiego rozwiązania na rynku polskim i go nie znalazłem. Cieszę się, że nie minęło wiele lat, a już mamy dostęp do tych rozwiązań. Uważam, że naprawdę warto korzystać z tego typu aplikacji.

Czy korzystasz już z tego typu oprogramowania w swojej pracy? Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?

Czy sądzisz, że można by uniknąć poważnych błędów wykonawczych używając regularnie takiego oprogramowania do kontroli podwykonawców?

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Krzysztof

    W PlanRadar również można operować na modelu BIM i komunikować się przez BCF 😉 dalux/pr i dopiero później pozostałe narzędzia.

    1. Faktycznie, w Planradar jest też opcja przeglądarki modelu BIM, ale tylko w pakiecie rozszerzonym.
      Jeżeli komuś zależy na możliwości operowania na modelu BIM to powinien się przyjrzeć dokładnie ofercie Dalux oraz PlanRadar i wybrać dla siebie odpowiednią 🙂

Dodaj komentarz