W dzisiejszym wpisie chciałbym opowiedzieć o podatkach w Niemczech oraz o tym na co będziesz zmuszony oddać Twoje ciężko zarobione pieniądze, jeśli zdecydujesz się pracować w kraju za Odrą. Na końcu pokażę również, ile z miesięcznej pensji inżyniera budowy zostaje mu naprawdę do dyspozycji.
Wyobraź sobie, że minął pierwszy miesiąc Twojej pracy w Niemczech. Z niecierpliwością oczekujesz pierwszego wpływu wypłaty na konto bankowe. Wiesz oczywiście, że od kwoty brutto, którą udało Ci się wynegocjować z pracodawcą zapłacisz jeszcze podatki i składki na różne ubezpieczenia socjalne. W końcu dostajesz przelew. Jasne, że się cieszysz z pierwszych zarobionych za granicą pieniędzy, tylko dlaczego z Twojej wypłaty znikło prawie 40%?! O podatkach i innych obowiązkowych składkach przeczytasz w dalszej części wpisu. Zapraszam!
Najważniejsze o podatkach w Niemczech
Podatki to z reguły rzecz skomplikowana. Na szczęście nie na wszystkim trzeba się znać, a w kwestiach podatkowych mogą pomóc specjalizujący się w nich doradcy. Podejmując się pracy w Niemczech należy natomiast mieć ogólną świadomość różnic występujących pomiędzy naszym rodzimym, a niemieckim systemem podatkowym.
Zasadniczą różnicą jest występowanie klas podatkowych, do których przynależność zależy głównie od stanu cywilnego. Klasy podatkowe definiują również, jakiej wysokości podatek należy oddać państwu oraz miesięczną kwotę wolną od podatku. Niemieckie klasy podatkowe definiowane są w następujący sposób:
- Klasa I – dotyczy osób samotnych/singli,
- Klasa II – dotyczy osób samotnie wychowujących dzieci,
- Klasa III – opcjonalna klasa dotycząca jednego z małżonków, którego partner/-ka wybrał klasę podatkową V,
- Klasa IV – dotyczy osób zamężnych/żonatych,
- Klasa V – opcjonalna klasa dotycząca jednego z małżonków, którego partner/-ka wybrał klasę podatkową III,
- Klasa VI – dotyczy osób pracujących na więcej niż jednym etacie. Ta klasa podatkowa dotyczy tylko dodatkowego źródła dochodu.
Najpopularniejszą klasą podatkową są I i IV, a należny podatek i kwota wolna są w obu przypadkach takie same.
II klasa podatkowa jest najkorzystniejsza podatkowo, ale dotyczy ona tylko osób samotnie wychowujących dzieci.
Klasa III i V występują zawsze razem. Jest to optymalizacja podatkowa dla małżeństw, gdzie występuje znaczna różnica w miesięcznych zarobkach. Osoba, która zarabia znacznie więcej powinna w tym przypadku wybrać III klasę podatkową, której przysługuje większa niż normalnie kwota wolna od podatku. Osoba zarabiająca w małżeństwie mniej musi wtedy wybrać V klasę podatkową, gdzie kwota wolna od podatku jest z kolei znacznie mniejsza niż normalnie. W ostatecznym rozrachunku małżonkowie otrzymują większą kwotę netto niż gdyby oboje należeli do IV klasy podatkowej. Im większa rozbieżność w zarobkach tym większe potencjalne oszczędności, które mogą wynosić nawet 300-400 euro miesięcznie.
Na co składa się różnica w zarobkach brutto i netto?
Pierwszą składową różnicy w zarobkach brutto i netto jest oczywiście podatek dochodowy. Ustalenie jego wartości procentowej jest na tyle skomplikowane, że postanowiłem się w to nie zagłębiać. Generalnie, im wyższy przychód brutto, tym większy procent tego przychodu podlega opodatkowaniu. Wartość procentową należnego podatku obrazuje pomarańczowa linia na wykresie poniżej (Durchschnittssteuersatz – Średnia stawka podatku). I tak przykładowo zarabiając 40 tys. euro rocznie należny procent podatku to 14,73% kwoty brutto, natomiast zarabiając 60 tys. euro rocznie należy oddać państwu już 19,77%. Jak widać różnica jest znaczna.
Od kwoty brutto oprócz podatku odejmowane są następujące składki socjalne:
- Solidaritätszuschlag (podatek solidarnościowy) – został wprowadzony w latach 90-tych XX wieku, aby wspomóc finansowo kraje środkowej, wschodniej i południowej Europy, w tym wschodnich Niemiec. Podatek solidarnościowy wynosi 5,5% od opłacanego podatku dochodowego. Jest on również potrącany od zysków kapitałowych, tzn. lokat i dywidend.
- Kirchensteuer (podatek kościelny) – podatek ten stanowi znaczną część rocznych wpływów działających na terenie Niemiec wspólnot religijnych. Jest on opłacany przez każdą osobę, która zadeklarowała się jako wierząca w trakcie pierwszego meldunku w niemieckim urzędzie. Podatek kościelny wynosi 9% od opłacanego podatku dochodowego.
W Bawarii i Badenii-Wirtembergii podatek kościelny wynosi 8%. Podatku tego nie płacą osoby należące do kilkunastu wspólnot religijnych, które zrezygnowały z tego finansowania, a także osoby, które zadeklarowały, że są niewierzące.
- Krankenversicherung (ubezpieczenie zdrowotne) – ubezpieczenie tak jak w Polsce jest obowiązkowe i pokrywa koszty porad lekarskich oraz leczenia w Niemczech, a także okresu macierzyństwa. Różnicą w polskim i niemieckim systemie zdrowotnym jest istnienie ponad 100 różnych ubezpieczalni w Niemczech, zamiast jedynego w Polsce ZUS-u. Każda z tych ponad 100 ubezpieczalni jest zobowiązana do zaoferowania standardowego pakietu ubezpieczeniowego określonego ustawowo. Mogą one natomiast różnić się miesięcznymi opłatami, ofertą usług, które są pokrywane dodatkowo przez kasę chorych oraz programami bonusowymi. Kasę chorych można wybrać samemu, a także zmienić ją po jakimś czasie na inną tańszą lub oferującą więcej w tej samej cenie. W celu wyboru kasy chorych najlepiej posłużyć się porównywarką internetową.
Koszt ubezpieczenia zdrowotnego to 14,6% kwoty brutto, z czego połowę opłaca pracodawca, a połowę pracownik. Większość kas chorych wprowadza dodatkową opłatę, której średnia waha się obecnie w okolicach 0,9%. W przypadku mojej kasy chorych (Techniker Krankenkasse) dodatkowa opłata wynosi 0,7%.
Faktyczny koszt ubezpieczenia zdrowotnego to: (14,6% + 0,7%) / 2 = 7,65% miesięcznego wynagrodzenia brutto.
- Rentenversicherung (ubezpieczenie emerytalne) – miesięczna składka emerytalna wynosi aktualnie 18,6% kwoty brutto, z czego połowa pokrywana jest przez pracodawcę, a druga połowa przez pracownika. Pełną emeryturę można uzyskać w wieku 65 lat po opłacaniu składek emerytalnych przez okres minimum 45 lat. Składki te, tak samo jak w Polsce, wykorzystywane są na bieżącą wypłatę emerytur.
Faktyczny koszt składki emerytalnej wynosi 9,3% miesięcznego wynagrodzenia brutto.
- Pflegeversicherung (ubezpieczenie pielęgnacyjne) – każda pracująca osoba jest zobowiązana również do opłacania ubezpieczenia od wypadku bycia niezdolnym do pracy i pobierania z tego tytułu zasiłku. Koszt ubezpieczenia pielęgnacyjnego to 3,05% kwoty brutto, z czego połowę opłaca pracodawca, a połowę pracownik. Składka dla osób, które nie posiadają dzieci, powiększona jest o 0,25%.
Faktyczny koszt składki ubezpieczenia pielęgnacyjnego wynosi w przypadku bezdzietnej osoby (3,05%/2 + 0,25%) = 1,775% miesięcznego wynagrodzenia brutto.
- Arbeitslosenversicherung (ubezpieczenie na wypadek bezrobocia) – ubezpieczenie to opłacane jest przez każdą pracującą na etacie osobę, na wypadek utraty pracy. Ubezpieczenie przez okres następnych 12 miesięcy wspiera finansowo ubezpieczoną osobę w trakcie poszukiwania nowego zajęcia. Koszt ubezpieczenia to 2,4% kwoty brutto, przy czym tak jak w przypadku poprzednich składek, koszt ten dzielony jest pomiędzy pracodawcę i pracownika po połowie.
Faktyczny koszt tej składki to zatem 1,2% miesięcznej kwoty brutto.
Podsumowując:
- Suma samych składek socjalnych w Niemczech wynosi: 7,65% + 9,3% + 1,775% + 1,2% = 19,925% zarabianej kwoty brutto.
- Do tego dochodzi wysokość podatku dochodowego oraz zależnych od niego podatków solidarnościowego i kościelnego. Dla przykładu weźmy roczne zarobki brutto w wysokości 43.200 euro. Dla tej kwoty stawka podatku dochodowego wyniesie: 15,5% + 15,5%*(0,055 + 0,09) = 17,748% kwoty brutto.
Ile zarabia inżynier budowy w Niemczech na rękę?
Mając już wiedzę na temat obowiązujących w Niemczech składek socjalnych i podatków możemy w końcu przejść do obliczenia przykładowej pensji netto inżyniera budowy. Obliczenia wykonam na przykładzie pana Roberta, który pracuje na stanowisku inżyniera budowy i zarabia 3600 euro brutto miesięcznie. Robert ma 29 lat, nie posiada jeszcze żony, ani dzieci. Robert mieszka z Dreźnie, w Saksonii i jest wyznania katolickiego. Pan Robert jest ubezpieczony w kasie chorych „Techniker Krankenkasse”, gdzie dodatkowa stawka ubezpieczenia wynosi 0,7% zarobków brutto.
Na koniec miesiąca na rachunku bankowym pana Roberta zobaczy on kwotę zarobków brutto pomniejszoną o 37,673%. Z 3.600 euro brutto zostanie mu 2.243,79 euro netto.
Porównanie obciążeń podatkowych i socjalnych w Niemczech oraz w Polsce
Dla porównania, w Polsce z kwoty 3.600 zł brutto zostanie 2.625,86 zł netto, zatem podatki i ZUS zabierają w Polsce 27,059%.
No dobrze, ale przecież 3.600 euro nie jest równe 3.600 zł. Ile w takim razie procentowo stanowią podatki i ZUS z ekwiwalentu 3.600 euro w złotówkach? Okazuje się, że od kwoty 16.200 zł brutto (3.600 euro x 4,50 zł) zostanie średnio 10.737,26 zł netto, czyli podatki i ZUS wyniosą w tym przypadku nieznacznie mniej, niż w Niemczech – 33,721%.
Pomimo, że system podatkowy jest dla pracownika trochę mniej obciążający w Polsce, to znacznie łatwiej będzie absolwentowi budownictwa w pierwszych latach jego pracy osiągnąć zarobki rzędu 3.600 euro w Niemczech, niż 16.200 zł w Polsce.
Szanowny Autorze,
a gdzie uwzględniona stawka podatku w Polsce po przekroczeniu progu 32%?? Nie uwzględniono przekroczenia maksymalnych rocznych składek odprowadzanych na ZUS.
W ujęciu rocznym przy zarobkach 16 200 zł brutto miesięcznie pracownik otrzyma 128 847 zł netto. Przy rocznych zarobkach w wysokości 194 400 zł brutto rzeczywista stopa danin wynosi ok. 33,7 %.
Witaj Piotrze,
bardzo dziękuję za wskazanie błędu. Masz rację co do właściwej kwoty netto, jak i co do wartości procentowej należnych danin.
Korzystając z kalkulatora internetowego założyłem, że podany u góry wynik jest uśrednioną wartością. Wskazywał on natomiast wartości właściwe dla pierwszego miesiąca, gdzie nie wchodzi się jeszcze oczywiście w drugi próg podatkowy. Niedługo uaktualnię wpis o właściwe liczby 🙂
Witaj Sebastian,
odnosząc się do Twoich wniosków końcowych to masz racje. Z pewnoscią w DE będzie się żyło łatwiej i wygodniej, mimo że z wypłaty zostanie zabrana większa cześć. W aktualnej sytuacji w PL kwota około 16 tysiecy brutto, dla początkujacego inżyniera, nie jest osiągalna. W niektórych rejonach Polski nawet dla doświadczonych pracowników taka wypłata nie jest realistyczna.