Samochód służbowy jest bardzo częstym dodatkiem do pensji inżyniera budownictwa w Niemczech. Jest on najczęściej oferowany kierownikom budowy oraz majstrom – przede wszystkim tym pracownikom, którzy nie mają stałego miejsca pracy i muszą być mobilni. Dotyczy to zarówno osób, które pracują w tym samym czasie na kilku projektach jak i tych przypisanych w danym momencie do jednej budowy. Podejmując pracę po studiach w charakterze inżyniera/kierownika budowy otrzymamy najczęściej ofertę dodatku w postaci samochodu służbowego, również do użytku prywatnego. Gdyby nie było to w danej firmie standardem warto negocjować ten dodatek powołując się na ogólną praktykę w branży.
W pakiecie z samochodem otrzymujemy często kartę paliwową, którą można płacić nie tylko za paliwo, ale również za większość rzeczy i usług związanych z utrzymaniem samochodu, tj. myjnię automatyczną, olej silnikowy, płyn do spryskiwaczy itp. Koszt przeglądów okresowych, wymiany opon i ubezpieczenia samochodu również ponosi pracodawca.
Koszty związane z posiadaniem samochodu służbowego do użytku prywatnego
Ustawa o podatku dochodowym traktuje samochód służbowy do użytku prywatnego jako część przychodu i w związku z tym musimy również ten „zysk„ opodatkować. Koszt używania samochodu służbowego do celów prywatnych obliczany jest na podstawie Metody 1% (1%-Methode lub 1%-Regelung). Polega to na tym, że co miesiąc do sumy naszego wynagrodzenia brutto dodawany jest dodatkowy przychód księgowy w kwocie odpowiadającej 1% wartości katalogowej nowego samochodu, którym się poruszamy. Po odjęciu wszystkich należnych podatków od pozostałej kwoty netto odejmowany jest ten sam koszt księgowy w wysokości 1% wartości katalogowej samochodu.
Ponadto opodatkowaniu podlega również korzyść związana z bezpłatnym dojazdem do pracy. Oblicza się ją mnożąc cenę katalogową nowego samochodu, którym jeździmy przez 0,03% i odległość z miejsca zamieszkania do pracy. Tą kwotę również dodajemy do wynagrodzenia brutto, opodatkowujemy i odejmujemy od wynagrodzenia netto w tej samej wysokości. Z opodatkowania tej korzyści możemy być na szczęście zwolnieni, ale tylko i wyłącznie w przypadku, gdy nie mamy stałego miejsca pracy i jest ono zmienne, tzn. pracujemy na kilku budowach jednocześnie lub zmieniamy projekty co jakiś czas.
Możliwa jest jeszcze druga metoda rozliczeń, tzn. prowadzenie ewidencji prywatnie przejechanych kilometrów (tzw. Fahrtenbuch) i rozliczanie ich z pracodawcą. Wszystkie warunki zależne są od firmy w której pracujemy i obowiązujących w niej standardów. W tym przypadku opodatkowaniu podlega tylko i wyłącznie ta zarejestrowana część prywatnych przejazdów. Metoda ta może wydawać się uprzykrzająca życie i nieatrakcyjna, jednakże w przypadku niewielkiej ilości prywatnie przejeżdżanych kilometrów miesięcznie może okazać się ona korzystniejsza finansowo.
W dalszej części artykułu skupię się na kosztach związanych z posiadaniem samochodu służbowego obliczanych na podstawie Metody 1%.
Przykład obliczenia kosztu podatkowego wg. Metody 1%
Poniżej przedstawiam przykładowe obliczenia obciążenia podatkowego dla samochodu VW Golf Kombi w wersji z 2017 roku, przy założeniu, że beneficjent zarabia 3600 Euro brutto miesięcznie. Obliczenia przeprowadzę dla dwóch następujących wariantów:
- opodatkowanie z uwzględnieniem zwolnienia ze względu na brak stałego miejsca pracy,
- opodatkowanie bez zwolnienia z korzyści bezpłatnego dojazdu do pracy.
Nie będę przy tym wchodził w meandry obliczania należnego podatku, który uzależniony jest od wielu różnych aspektów. W przykładzie zostanie obliczony należny podatek na podstawie kalkulatora internetowego (https://www.brutto-netto-rechner.info/) dla młodej osoby w wieku do 30 lat, nieposiadającej dzieci, zakwalifikowanej do I klasy podatkowej i mieszkającej w Dreźnie. W poniższym przykładzie chodzi mi przede wszystkim o uzmysłowienie, jakiego rzędu koszty generowane są przez posiadanie samochodu służbowego do celów prywatnych.
Wydawałoby się, że posiadanie samochodu służbowego do użytku prywatnego wraz z kartą paliwową jest nadzwyczaj hojnym dodatkiem do pensji. Aparat władzy najwyraźniej był właśnie takiego zdania i dlatego opodatkował również ten rodzaj wynagrodzenia za pracę. W wersji optymistycznej “A” samochód służbowy kosztuje podatnika około 1 pensji netto rocznie, a w wersji pesymistycznej “B”, prawie 2 pensje netto rocznie!
Artykuł będzie kontynuowany. W części drugiej zastanowimy się, czy przedstawiony w powyższym artykule koszt podatkowy jest adekwatny do osiąganych korzyści i czy to się w ogóle opłaca.
W Polsce za użytkowanie samochodu służbowego do celów prywatnych płaci się około 300 – 400 zł brutto na miesiąc.